Załamanie nerwowe to stan, w którym tracimy zdolność do radzenia sobie z codziennym stresem i emocjami. Choć wydaje się, że kryzys przychodzi nagle, w rzeczywistości to efekt długotrwałego nagromadzenia trudnych doświadczeń i nieprzepracowanych emocji. Nancy McWilliams, w swojej książce „Opracowanie przypadku w psychoanalizie”, podkreśla, że ludzie często zgłaszają się na terapię pod wpływem z pozoru mało znaczących wydarzeń, które jednak wyzwalają ukryte, nieświadome problemy. Pisze: „Zazwyczaj, kiedy ludzie zgłaszają się na terapię, nie zdają sobie sprawy z tych przełomowych wydarzeń lub zauważają je i uznają za nieistotne.”
Załamanie nerwowe – Dlaczego drobne bodźce wywołują duże emocje?
McWilliams wskazuje, że to, co dla jednej osoby może być drobną przykrością, inną może prowadzić do załamania nerwowego. „W zależności od wewnętrznego znaczenia rozmaitych stresów, nierzadko się zdarza, że ktoś znosi z godnością coś, co osobom patrzącym z zewnątrz wydaje się poważna traumą, np. śmierć bliskich krewnych, a następnie załamuje się psychicznie pod wpływem czegoś co inni ludzie odbierają jako drobną przykrość, np. wybuchu złości ze strony kolegi”. W swojej książce McWilliams opisuje, jak wewnętrzne znaczenie stresorów potrafi różnić się w zależności od osoby.
Reakcje rocznicowe – Skryty strażnik naszych traum
Ciekawym zjawiskiem, które również wyjaśnia mechanizm załamania nerwowego, są tak zwane „reakcje rocznicowe”. Zdarza się, że po latach od trudnych wydarzeń, ludzie doświadczają załamania emocjonalnego w związku z przypadającą rocznicą traumatycznego wydarzenia. McWilliams zwraca uwagę na to, że te reakcje często pozostają nieuświadomione, a pacjenci nie łączą ich bezpośrednio z przeszłością. Jak pisze: „Pokrewnym zjawiskiem, z którego można wnioskować istnienie nieświadomego strażnika czasu, jest depresja, która może dopaść kobietę w dniu, w którym miało się narodzić jej usunięte dziecko.”
Terapia – sposób na przepracowanie trudnych emocji
Załamanie nerwowe to często moment, w którym osoba musi stawić czoła skumulowanemu stresowi lub nieprzepracowanym traumom. W takich sytuacjach psychoterapia staje się nieocenionym narzędziem do zrozumienia źródeł kryzysu oraz emocji, które doprowadziły do załamania. Jak podkreśla McWilliams, proces terapeutyczny pozwala odkryć, jakie wydarzenia i przeżycia skrywane w nieświadomości prowadzą do obecnych trudności. Dzięki terapii osoba może nauczyć się, jak radzić sobie ze stresem oraz znaleźć mechanizmy, które pozwolą jej odbudować psychiczną równowagę.
Załamanie nerwowe to sygnał, że nasza psychika osiągnęła swoje granice wytrzymałości. Choć moment kryzysu wydaje się nagły, jest wynikiem długotrwałych stresów i często nieświadomych reakcji na przeszłe traumy. Psychoterapia oferuje możliwość zrozumienia i przetworzenia tych ukrytych traum. Daje też szansę na odbudowanie równowagi emocjonalnej oraz zdrowe radzenie sobie z przyszłymi wyzwaniami.