Pierwszy dzień jesieni to moment, który wielu z nas kojarzy się z końcem lata, krótszymi dniami i coraz chłodniejszą pogodą. Dla niektórych jest to czas refleksji, spokoju i przytulności, ale dla innych oznacza początek trudnego okresu emocjonalnego. Zmniejszona ilość światła słonecznego, częstsze deszcze i długie wieczory mogą prowadzić do pogorszenia nastroju, a w niektórych przypadkach nawet do rozwoju depresji. Szczególnie niebezpiecznym stanem, który może się pojawić w tym okresie, jest depresja lękowa. Ale co to jest depresja lękowa i jak możemy sobie z nią radzić?
Co to jest depresja lękowa?
Depresja lękowa to specyficzny rodzaj depresji, w którym obniżenie nastroju łączy się z silnym lękiem. W przeciwieństwie do klasycznej depresji, gdzie dominują uczucia smutku, beznadziei i braku energii, depresja lękowa charakteryzuje się dodatkowo stałym poczuciem niepokoju, wewnętrznego napięcia i strachu. Osoby cierpiące na depresję lękową często nie potrafią zrelaksować się, mają trudności z koncentracją, a ich myśli krążą wokół obaw i zagrożeń, które nie zawsze mają realne podstawy.
Jak zauważa dr hab. Katarzyna Prot-Klinger w „Krytyce politycznej”: „Największą grupę osób przyjmujących leki przeciwdepresyjne stanowią osoby, które przyjmują je z powodu zaburzenia określanego jako 'depresyjno-lękowe’, napadów lęku, objawów obsesyjno-kompulsywnych, zespołu stresu pourazowego lub z powodu objawów depresyjnych towarzyszących zaburzeniom osobowości.” Te zaburzenia, choć różnorodne, często mają wspólny mianownik w postaci lęku, który nie tylko towarzyszy depresji, ale wręcz ją nasila.
Dlaczego jesień wpływa na pogorszenie samopoczucia?
Jesień to pora roku, która dla wielu osób wiąże się z pogorszeniem samopoczucia. Krótsze dni i mniejsza ilość światła słonecznego mogą wpływać na poziom serotoniny – neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za regulację nastroju. Brak światła naturalnego może prowadzić do tzw. sezonowego zaburzenia afektywnego (SAD), czyli depresji sezonowej. W połączeniu z już istniejącymi problemami lękowymi, zmiany te mogą znacznie pogorszyć stan emocjonalny.
Jesienią, kiedy dni stają się coraz krótsze, wiele osób doświadcza wzmożonego poczucia izolacji i smutku. Może to być szczególnie trudne dla osób z depresją lękową, u których lęk i obniżony nastrój mogą się nasilać. Poczucie osamotnienia, brak energii i trudności w radzeniu sobie z codziennymi obowiązkami mogą prowadzić do pogłębiania się objawów depresji.
Jak radzić sobie z depresją lękową?
Leczenie depresji lękowej często wymaga połączenia farmakoterapii z psychoterapią. Jak podkreśla dr hab. Katarzyna Prot-Klinger, „leki przeciwdepresyjne są stosowane razem z innymi lekami stabilizującymi nastrój czy nawet lekami przeciwpsychotycznymi”. Jednak leki to nie jedyna forma pomocy. Ważnym elementem leczenia jest psychoterapia, która pozwala na zrozumienie i przepracowanie lęków oraz naukę strategii radzenia sobie z nimi.
W okresie jesieni, kiedy objawy depresji lękowej mogą się nasilić, warto wprowadzić do swojego życia pewne zmiany, które pomogą w łagodzeniu objawów:
- Światło dzienne: Staraj się jak najwięcej czasu spędzać na świeżym powietrzu, szczególnie w godzinach porannych, kiedy światło jest najjaśniejsze. Możesz także rozważyć terapię światłem, która polega na codziennym przebywaniu w silnym sztucznym świetle.
- Aktywność fizyczna: Regularne ćwiczenia, zwłaszcza na świeżym powietrzu, mogą znacznie poprawić nastrój i zredukować poziom lęku. Nawet krótki spacer może mieć pozytywny wpływ na samopoczucie.
- Wsparcie społeczne: Nie izoluj się. Spotkania z rodziną i przyjaciółmi, a także rozmowy z bliskimi osobami mogą pomóc w radzeniu sobie z trudnymi emocjami.
- Psychoterapia: Jeśli czujesz, że objawy depresji lękowej wymykają się spod kontroli, warto skonsultować się z psychoterapeutą, który pomoże w zrozumieniu i przepracowaniu lęków.
Depresja lękowa to poważne zaburzenie, które może znacząco wpłynąć na jakość życia. Jesień, z jej krótszymi dniami i zmniejszoną ilością światła, może stanowić dodatkowe wyzwanie dla osób zmagających się z tym problemem. Wprowadzenie prostych zmian w codziennym życiu, takich jak regularne spacery na świeżym powietrzu czy spotkania z bliskimi, może przynieść ulgę. Jednak w przypadku nasilenia objawów, nie warto zwlekać i poszukać profesjonalnej pomocy.