W kulturze, w której dorastamy, często słyszymy o ideałach małżeńskich, które od lat wypisuje się na murach tradycji i przekazuje z pokolenia na pokolenie. Wszystkim znane są pojęcia dobrego i złego małżeństwa, które wydają się być uniwersalnymi miernikami sukcesu czy porażki związku. Niemniej jednak życie pisze różne scenariusze, a rzeczywistość bywa bardziej skomplikowana niż moralne systemy wartości. Terapia małżeńska okazuje się być narzędziem, które pomaga nie tylko w naprawie związku, ale i zmiany zakorzenionych, często niebezpiecznych przekonań.
Społeczne przekonania dotyczące małżeństwa
W społeczeństwie przeważa przekonanie, że trwałość małżeństwa to cel sam w sobie – wartość pozytywna, którą należy pielęgnować za wszelką cenę. Rozwód natomiast często demonizujemy i przedstawiamy jako porażkę. Wartości takie jak wierność małżeńska są uznawane za absolutne, podczas gdy niewierność jest oceniana negatywnie i uznawana za zdradę partnera, ale i systemu wartości.
Z drugiej strony mamy cechy osobowościowe małżonków. Bezinteresowność, cierpliwość czy poczucie obowiązku to te pożądane. Kłótliwość czy egoizm to te negatywne. Co jednak zrobić, gdy w realnym świecie granice pomiędzy tymi cechami zaczynają się rozmywać?
Poznań | Terapia małżeńska – Praca nad zrozumieniem partnera
W takich sytuacjach wiele par decyduje się na terapię małżeńską. Niektóre oczekują od terapeuty oceny moralnej ich sytuacji – przyznanie racji jednemu partnerowi i potępienie drugiego. Liczą na to, że terapeuta zadziała jak sędzia lub ksiądz, który według norm moralnych oceni ich kryzys i wskaże drogę wyjścia.
Jednak podejście współczesnych psychoterapeutów coraz częściej oddala się od roli arbitra tradycji. Terapia małżeńska nie skupia się na egzekwowaniu norm moralnych ani na ocenianiu partnerów jako „dobrych” czy „złych”. Zamiast tego psychoterapeuci dążą do rozmowy i zrozumienia obu stron konfliktu, pomagając parom komunikować się efektywniej oraz pracować nad wspólnymi celami.
Jürg Willi w swojej pracy „Terapia pary” nadaje nowe znaczenie procesowi terapii małżeńskiej. Terapia nie jest już miejscem egzekwowania dogmatów moralnych; to przestrzeń dla wzajemnego zrozumienia, akceptacji i pracy nad relacją.
Nie można zaprzeczyć wartości ideału trwałości małżeństwa ani tego, że wierność może być fundamentem silnego związku. Ale równie ważne jest rozpoznanie i docenienie indywidualnych potrzeb każdego partnera oraz unikalności każdego związku.
Współczesna terapia małżeńska może więc zawieść tych, którzy szukają prostych odpowiedzi czy surowej oceny. Jednak może też otworzyć drzwi do lepszego zrozumienia siebie nawzajem i odkrycia nowego wymiaru swojego małżeństwa.
Pamiętajmy o tym, że każde małżeństwo jest światem dla siebie – skomplikowanym i niepowtarzalnym. Jeśli czujesz, że twojej relacji potrzebna jest terapia małżeńska, a obszarem poszukiwań jest Poznań, serdecznie zapraszam do współpracy. Poprowadzona przeze mnie terapia jest narzędziem pozwalającym lepiej poznać i zadbać o współmałżonka – bez przyklejania etykiet dobrego czy złego.