Załamanie nerwowe to stan skrajnego wyczerpania psychicznego, w którym codzienne funkcjonowanie staje się niezwykle trudne. Może objawiać się intensywnym lękiem, smutkiem, poczuciem bezradności, a także fizycznymi dolegliwościami, takimi jak bóle głowy, napięcie mięśniowe czy bezsenność. Wiele osób, które doświadczają załamania nerwowego, to osoby o silnej potrzebie kontroli. Gdy ich wysiłki okazują się nieskuteczne wobec nieprzewidywalności życia, może dojść do kryzysu emocjonalnego.

Kontrola jako sposób na lęk

Już w dzieciństwie uczymy się, że kontrolowanie otoczenia daje poczucie bezpieczeństwa. Jak zauważa Zofia Milska-Wrzosińska, „za wzmożoną potrzebą kontroli kryje się lęk związany z niepewnością”. Dziecko, które dorasta w nieprzewidywalnym środowisku, często przypisuje sobie winę za trudne sytuacje – wierzy, że jeśli będzie „grzeczne” i dostosuje się do oczekiwań dorosłych, uniknie bólu i odrzucenia.

Milska-Wrzosińska przywołuje słowa Ronalda Fairbairna: „lepiej jest być grzesznikiem w świecie rządzonym przez Boga, niż niewinnym w świecie rządzonym przez szatana”. To oznacza, że dziecko woli obwiniać siebie za złe doświadczenia niż zaakceptować, że świat jest chaotyczny i nieprzewidywalny. Takie mechanizmy mogą przetrwać także w dorosłości, skłaniając do nadmiernej kontroli własnego życia i relacji z innymi.

Nadmierna kontrola a załamanie nerwowe

Dorosłe życie często nie daje się podporządkować naszej woli. Choroba, utrata pracy, rozpad związku czy inne trudne wydarzenia mogą uświadomić nam, że nasze wysiłki nie zawsze wystarczą, by uniknąć cierpienia. Wtedy pojawia się kryzys.

„Taka nadmierna kontrola daje poczucie bezpieczeństwa, ale może powodować głębokie załamanie, gdy okazuje się nieskuteczna” – zauważa Milska-Wrzosińska. Gdy człowiek uświadamia sobie, że nie ma wpływu na wszystko, może poczuć się bezradny, co prowadzi do silnego lęku, depresji, a nawet fizycznych objawów wyczerpania organizmu.

Jak znaleźć zdrową równowagę?

Nie oznacza to jednak, że kontrola jest czymś jednoznacznie złym. „W czasach dominacji w psychoterapii nurtów humanistycznych kontrola była symbolem wszystkiego, co najgorsze” – pisze Milska-Wrzosińska. Dziś wiemy, że obie skrajności – zarówno nadmierna kontrola, jak i jej całkowity brak – są niekorzystne. „Jeśli kontrolujemy nadmiernie, to oddalamy się od siebie. Natomiast jeśli nic nie kontrolujemy, to grozi nam chaos”.

Zdrowa równowaga polega na umiejętności rozróżnienia tego, na co mamy wpływ, od tego, czego kontrolować się nie da. To także gotowość do zaakceptowania niepewności i nauczenie się, jak radzić sobie z lękiem bez potrzeby nadmiernego ingerowania w każdy aspekt życia.

Załamanie nerwowe może dotknąć każdego. Jak je rozpoznać i kiedy warto zwrócić się po pomoc psychologiczną?

Załamanie nerwowe – Jak sobie z nim radzić?

Jeśli doświadczasz załamania nerwowego, ważne jest, aby nie zostawać z tym samemu. Oto kilka kroków, które mogą pomóc:

  1. Daj sobie prawo do odpoczynku – psychiczne przeciążenie wymaga regeneracji, dlatego warto zwolnić tempo i pozwolić sobie na chwilę oddechu.
  2. Zidentyfikuj źródło stresu – zastanów się, co konkretnie wywołało kryzys i czy masz nad tym jakąkolwiek kontrolę.
  3. Przyjmij, że nie wszystko zależy od Ciebie – próba kontrolowania każdego aspektu życia może prowadzić do jeszcze większego napięcia i frustracji.
  4. Zadbaj o ciało – zdrowa dieta, ruch i sen mają ogromny wpływ na kondycję psychiczną. Nawet krótkie spacery mogą pomóc w redukcji stresu.
  5. Szukaj wsparcia – rozmowa z bliskimi lub psychologiem może pomóc w zrozumieniu i przepracowaniu trudnych emocji.

Warto pamiętać, że załamanie nerwowe to nie oznaka słabości, ale sygnał, że organizm i psychika potrzebują troski. Jeśli czujesz, że sytuacja Cię przerasta, nie wahaj się skorzystać z pomocy specjalisty. Psycholog lub psychoterapeuta pomoże Ci znaleźć strategie radzenia sobie ze stresem i przywrócić równowagę w życiu.

Zaakceptowanie faktu, że nie wszystko da się kontrolować, może być wyzwalające. Kluczem jest znalezienie zdrowego balansu – pomiędzy sprawczością a gotowością do akceptacji tego, co nieprzewidywalne.

Write a comment